what else?

Nie ma nic prawdziwego, ale wszystko jest możliwe, bez względu na miejsce, na czas, czy na okoliczności, w jakich się znajdujemy. Czy cokolwiek się wydarzy jest tylko zbiegiem okoliczności, czy może realizacją z góry założonego planu? Każdy podąża w swoim kierunku, podejmuje dezycje, zbiera doświadczenia, chce się rozwijać, niezależnie od innych. Człowiek ma ciągłe pragnienia bycia wolnym i znalezienia w życiu szczęścia. I choć pojawiają się okazje do powrotu, często nie chcemy wracać... Może wynika to obawy przed cofaniem się, może z czegoś zupełnie innego. Pewne sytuacje zaczynamy postrzegać inaczej tylko dlatego, że jesteśmy kawałek dalej, że gdzieś tam w środku coś się zmieniło. Nie chcemy by naszym życiem kierował strach, wstydzimy się go, jednocześnie strach jest ciągle z nami, wpływa na nas, często odbierając nam sznsę zmiany. Być może w życiu każdego z nas pojawiają się znaki, bardziej lub mniej zauważalne. W jaki sposób podjąć decyzję, gdy ktoś spyta: "Jesteś gotowy?"? A może tylko dzięki twierdzącej odpowiedzi będziemy mogli posunąć się dalej, otrzymać od życia coś więcej? Gorzej, jeśli wybór ma skupić się na "mieć", albo "być". Jesli wybierzemy tak po prostu "mieć", to najprawdopodobniej zgubimy gdzieś po drodze "być". A jeśli skupimy się na "być", to co stanie się z "mieć", czy zrezygnować z pragnień, by nie angażować się emocjonalnie? Ciągle pozostaje pytanie: "Czy wiesz, o czym marzę i kim jestem?". Nasze życie jest jak układanka, każdego dnia znajdujemy puzzel. Sztuką jest połączyć elementy ze sobą, gdy już nazbieramy ich wiele... A może warto zatrzymać się na chwilę w powietrzu? Pamiętaj tylko, by w tym wszystkim nie zgubić skrzydeł, znajdź przyjaciela, który nauczy cię latać...