"Uśmiechała się, bawiła ze wszystkimi, a tak naprawdę nie mogła o nim zapomnieć.Dbała, aby nie nosić czerni. Ani na sobie, ani pod oczami. Nieustannie skupiona.Do granic skoncentrowana, aby nie pokazać bólu. Śmiała się tylko twarzą. Powtarzała śmiech po innych. Było to widać, czasami się spóźniała.Mimo, że wmawiała sobie, że o nim zapomniała lecz w głębi duszy go bardzo kochała.Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione,a jedynym sposobem,żeby się tego ustrzec,było w ogóle na tę drogę nie wkraczać.Żeby nie cierpieć, trzeba było wyrzec się miłości.To tak jakby wydłubać sobie oczy, żeby nie oglądać ciemnych stron życia."
.poukładać niepoukładane,pozbierać rozsypane.
optymistycznie raczej.
nawet,bardzo optymistycznie.
Uważaj jak tańczysz,bo życiowy parkiet bywa śliski.
Nie bądź jak agentura zbytnio towarzyski.
Po prostu bądź bliski dla bliskich.
; ****
HelloandGoodbye.
Inni zdjęcia: Strażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123Koński kibel bluebird11