dzień 16
wczoraj zawalilam. 14 km roweru + 30 min na basenie
i 30 min w saunie, najpierw suchej a potem parowej. wróciłam z treningu zjadłam tyle co zawsze. złe nawyki. taa. co prawda dużo też owoców i warzyw ale dzisiaj moj brzuch wygląda jak balon.. zaraz poćwicze za wczoraj, wieczorem normalnie ćwiczenia ale rower dziś odpuszczę bo nawet nie będę miała kiedy jeździć.
chudego :*