No to tak... nie było mnie od piątku bo był rajd po Śląsku...
Katowice, Mysłowice, Chorzów, Kraków... wesele, zoo i zwiedzanie czyli kupa zdjęć:)
Dziś krótko, na zdjęciu z Panią Kudłatą w chorzowskim zoo, była taka miękka w dotyku i fajnie się ja karmiło:)
Napisze jutro... nawet sie nie rozpakowałam jeszcze, nie chce mi sie.
Zaczaruj mnie jak chcesz...
Oddychaj za mnie...