młodsza, ta ładniejsza Pondel. ;)
Kłócę się z tym "czymś" 198232338482734 razy na minutę, ale i tak ją kocham, how sweet.
I tak sobie słuchając z Panną Wszołek starych piosenek stwierdzam,że gdybym miała cofnąć czas.. wszystkie decyzje podjęłabym tak samo,żadnej z nich nie żałuję. Chociaż czasami wiele z nich okazywało się błędami chętnie popełniłabym je jeszcze raz. Przeżyłabym to na nowo. Wręcz choletnie chciałabym cofnąć się do ostatnich kilku lat mojego życia. Wróciłabym do czasów, kiedy brałam życie "pół serio, pół żartem" , kiedy najtrudniejszą decyzją był dobry dobór koloru balerinek, a jedyną rozterką była decyzja czy wybrać loda z polewą truskawkową, czy kawową.
Brakuje mi tego beztroskiego życia. Witaj w rzeczywistości Panno Pondel.
NO MORE WORRIES.