Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Ciało szczęścia
Wtem, gdy się księżyc zachmurzył,
dźwiękły kroki od wichru prędsze
i w drzwiach tarasu, na piętrze,
zapalił się amarant elektrycznej róży.
Przez szklane, ciepłym wiatrem szarpane podwoje,
noc zagląda do wnętrza, gdzie w miłosnym splocie
ciało szczęścia, rozdarte na dwoje,
zrasta się, jak jaszczurka, po wielkiej tęsknocie.
http://www.youtube.com/watch?v=0g9poWKKpbU&list=FL30ahw0eeDnL0BQHJWvABNQ&index=18&feature=plpp_video
"Panowanie nad chwilą jest panowaniem nad życiem."