Przeprowadzamy się do Merridale! Zdecydowaliśmy, że Miracle Bay jest dla nas stanowczo za puste. Brakuje cudownych widoków, gór, lasów, plaż, rzek i jezior. Szukaliśmy miejsca, które byłoby idealne dla naszych koni, ale także dla naszych oczu. No i znaleźliśmy spory kawałek ziemi w Merridale, gdzie teraz powolutku buduje się nasz ośrodek. W trakcie budowy zapoznajemy się z terenami, których bardzo brakowało zarówno nam, jeźdźcom, jak i koniom.