Tak dawno mnie nie było tak duuuużo się zminiło.
Wróciłam do pracy, a to jest najważniejsze :)
1,5 miesiąca na zwolnieniu to stanowczo za długo, ale niestety to jeszcze nie koniec.
W pracy wszystko układa się tak jak powinno :D dobry ubaw prawie non stop :P
W sobote pijemy na urodzinach MALINY :P
w następnym tygodniu wypad do Wrony :)
Spontaniczne wyjazdy do Płocka jak najbardziej na TAK!