Wyjaśnienie na pytanie Dlaczego się aż ta zmieniłam i te wasze stwierdzenie że nie jestem tą osobą co kiedyś.
A więc tak zmieniłam się nie wiem czy na lepsze, czy na gorsze. Nie ma już tej niewinnej, cichej dziewczyny. Teraz jestem pyskatą dziewczyną która ma jednym słowem wyjebane. Kiedyś się nie malowałam teraz mocny makijaż, pomalowane paznokcie, grzywka, rozpuszczone włosy tak zgadza się to ja. Kiedyś się nie pakowałam w tarapaty, lecz teraz to u mnie codzienność. Możecie sobie pomyśleć że robie z siebie barbi, ale gdybyście mnie poznali bliżej wiedzielibyście że tak nie jest. Po prostu taki imidż mi się spodobał i nikt tego nie zmieni. Kiedyś moim ulubionym kolorem był niebieski, teraz jest nim czarny. Tak w szkole radosna i w miarę grzeczna. Po za szkołą wredna, niegrzeczna dziewczyna. W domu w miarę, trochę pyskata. Ta chyba jeszcze nikt mnie do końca nie poznam i nie pozna&..
Niektórzy znają powody mojej odmiany i mi się nie dziwią. Ci którzy ich nie znają a chcą poznać wystarczy zapytać może powiem. A i te poloty na mój temat gratuluje ubarwienia mi życiorysu. Jak ja kocham się z tego śmiać, ale dzięki nim wiem że ci prawdziwi się o de mnie się nie odwrócą, a ci fałszywi w to uwierzą. A więc dziękuje i pozdro dla tych osób.