witajcie ;)
nie miałam czasu na tego fbl, może teraz troche znajde.
ostatnio poniedziałek zawalony..= urodziny kolegi.
piwko, paluszki, kanapki chipsy.. ;/
wczoraj bez ćwiczeń.. brak czas na wszytsko..
ale dziś ide ćwiczyć.
pogoda sie popsuła a miało być tak cieplo.. ;(
bilans :
ś : 3 kromki wasa
o : mały mielony, 2 kartofle i ogórki kiszone
k: ?
ćwiczenia :
?
powoli trace nadzieje że mi się uda. zaczynam wracać do jedzenia i już tak nie ćwicze :((
POMOCY :(