1. Nauczyłam się:
jeść to na co mam ochotę
jeść o każdej porze
obżerać gdy jest na to pora
nie przejmować się wagą
nie patrzeć co sekunde na swój brzuch
nie walczyć ciągle o "krate na absie"
czytać skład a nie liczyć kcal
cieszyć się jedzeniem
akceptować tycie
akceptować swoje ciało (swoją genetyke budowy)
tęsknić za domem
doceniać swoje towarzystwo
że warto liczyć tylko na siebie
2. Uczę się:
przebywać wśród ludzi
rozmawiać z ludźmi
uśmiechać się
myśleć pozytywnie
pracować nad swoją psychiką
doceniać siebie
dorosłości
nie przejmować się samotnością
Dzisiaj wpis nieco inny ale bardzo przydatny dla mnie w tym momencie, jeśli chodzi o studia to od 4 dni mam ochote zrezygnować z nich i wrócić do domu niestety umowa o mieszkanie mnie związała.
Na zdjęciu pyszniutkie pancakes twarogowo-bananowe :)
XOXO