Kiedyś to sms od Ciebie z rana dawał mi siłę na resztę dnia, dziś wystarczy mi poranna kawa ;>
Sama nie wiem jak to wszystko opisać, złożyć w jedną sensowną całość..
Za dużo się dzieje i powoli kończy mi się zapas cierpliwości, to jedyne co wiem i z czego zdaję sobie sprawę..
Bo cała reszta to tylko kłamstwa, którymi karmie samą siebie ;)
Ale nic innego nie pozostaje jak wsiąść się w garść :))