Wciaz szukam odpowiedniej drogi obierajac nieodpowiednie drogowskazy za wskazowki...Male kroki moga prowadzic do czegos na prawde duzego.Jednak zanim postawie stope,pomysle dwa razy,czy powinnam.Kazdy z nas potrzebuje od czasu do czasu zmiany,nikt nie lubi zyc w monotonii,to normalne.Tylko od Nas zalezy w jaki sposob osiagniemy to,czego chcemy.Mozemy po drodze ranic innych lub siebie,albo zrobic to w sposob mniej inwazyjny.Pytanie tylko,czy zawsze ta druga droga pozwoli Nam dostac dokladnie TO o czym myslimy.