Tak, wiem, że to zdjęcie już było, ale pasuje, więc jest ponownie.
Wiem też, że mnie dawno tu nie było...
Ale tak mam, że jak nie wiem co, albo nie mam o czym pisać to nie piszę, więc trochę czasu minęło i znów postanowiłam coś tu "stworzyć"; pchnął mnie w tym kierunku jeden dokument, który przed chwilą się skończył...
Rzadko płaczę...
Często nie ruszają mnie sprawy, które powinne mnie zalamać, a rozklejam się przy tych, które nie wnoszą większych zmian, przynajmniej w moim życiu...
______________________________________________________________________________________________________
"Świat wokół Ciebie się zmienia,
zmieniają się pory roku...
Stopy Twe więzi Ziemia,
a oczy magia obłoków..."
Wszystko się zmienia, każdy z nas się zmienia i tylko ślepcy twierdzą, że pozostają niezmienni.
Czasami można coś zmienić na lepsze, czasem przejście w złą drogę jest tylko drogą ku lepszemu...
Ja się zmieniam cały czas...
Sama za sobą nie nadążam, a jeżeli komuś się wydaje, że mnie zna, to muszę Go uświadomić, że się myli, bo nawet jezeli ktoś znał mnie wczoraj, dzisiaj fakt ten uległ zmianie.
Gdyby ludzie się nie zmieniali byloby nudno, tak samo gdyby byli tacy sami, mieli takie samo zdanie i we wszystkim się zgadzali. Możnaby wtedy zasnąć z nudów i nigdy się nie obudzić, wtedy w ogóle życie byłoby wegetacją, istnieniem, funkcjonowaniem... ale na pewno nie życiem.
A tak jest urozmaicenie, są osoby z którymi nie można wytrzymać na dłuższą metę, jak np. ze mną , są osoby, bez których czyjś świat się zawali i jest ktoś kto chce mieć nad wszystkim kontrolę, ale nie można mieć wszystkiego.
"I niezmiennie wciąż się zmienia,
stare szuka zapomnienia.
Nowe wciąż wychodzi z cienia
i niezmiennie wciąż się zmienia."
______________________________________________________________________________________________________
"strzec się muszę myśli swych pod kapeliszem..." bo znów stają się trudne do odebrania...
W końcu nie zapisalam tego co chciałam, nie umiem jeszcze tego ubrać w słowa, ale jak dobiorę je odpowiednio, to zapiszę... Wyszło jak wyszło; jak zawsze jakoś; wszak nigdy nie jest tak, zeby jakoś nie było...