Smarzenie głowy Mikego to całkiem fajna zabawa trzeba wypróbować: D
Niestety zawsze znajdzie sie ktoś kto zepsuje mi zabawe..
koniec szkoły i matur = dużo czasu na wyspanie się, na granie jakże ambitne i wiele innych w tym upijanie sie z Łukaszem jak tylko przyjedzie z Katowic.: D
Od czwartku również juwenalia kolejny powód do picia.
No a poźniej czekamy na czerwiec...
Troche niefajnie że nie pozwalają mi się szwendać po warszawie w środku nocy po koncercie.. pewnie lepiej wydac 2 stówy na hotel.. xD