Wyjątkowy dzień w tej okropnej zimnej jesieni....
Było dziś cieplutko :)
Dlatego nie marnowałam czasu na komputarze tylko wyszłam z psem na dwór!
Porzucałam mu piłkę a przy okazji porobiłam zdjęcia :D
Jak widać to zółte coś to jego piłka kiedyś była napąpowana ale Czarek..Jak się tylko dorwał to koniec...
Tak samo jak z innymi pięcioma XD