Odsmażane kotlety nie są zbyt smacze, wiem,ale od czasu do czasu lubię przejżeć stare wpisy i zobaczyć jak kiedyś towrzyło się to co kocham, a co porzuciłam.
Robione jeszcze olympusem camedia. Teraz nie wiele foce, prowadzę innego bloga, i co innego zajmuje mój czas.
Z tęsknoty powracam, do dzieżenia aparatu w ręce, bo tak bardzo zainsporowana jestem. Ogrzewane kotlety nie są smacze, ale świże już tak, kto chce ten mnie znajdzie, bo jak wiadomo anonimowa raczej nie jestem. :)
Enjoy!
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika czarnymotyl.