dzień, jak co dzień..

nie wypada zaczynać fotobloga pisząc od samego początku źle.

niestety nie mam wyboru. tak, dzisiaj było wyjątkowo paskudnie

czuje, że coś mnie bierze. czuje się jak pół żywa. chyba grypa -.-

los mi znowu sprzyja . akurat na wolne.. nic tylko pogratulowac szczęścia.

powyższa "plenerówka" z soboty. zimnej soboty. japierdole po co wogóle ta zima?

lekcje typowo "świąteczne", ze tak powiem. a do tego nieźle pokręcone, szczególnie

z paroma osobami, które mają pomysły na 150 typu. olka. jakies pudełka, srełka, torebki

wszystko na technice, nudy nic więcej no chyba, ze szkoda czasu... potem włefy, na

których i tak musiałam z lewą siedzieć w szatni.. w chuj portretów do rysowania xd. szkoda liter.  narazie.

domcia ;-*

olka ;-*

"Życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na rozmowy o niczym."

                                                                                                   Katarzyna Nosowska