Britan Lan Go.
No i po moim powrocie z Niemiec, po raz kolejny z pracy w Schockemöhle szukam kolejnego konia do dzierżawy...
Jak Boga kocham strzelę sobie kiedyś w łeb z tymi dzierżawami, jak koń się nie sprzeda, to się przeniesie. :(
Jeździecka wegetacja...
Nie licząc podopiecznych, którzy jeżdżą już na zawody, progresują. Nie powiem, sprawia przyjemność.
No, ale sama bym też wsiadła. :/
Humor do dupy.