mamy w pracy już zdzirę, bertę, pizdacjusza... nie brakuje nam nazw na nazywanie sprzętów.
zapierd^lamy jak możemy. chwila wytchnienia zdarza się niezwykle rzadko.
na zdjęciu podarunek od Kamy, rzymianki ^^
a Amce kupiłam trampeczki. chciałam czerwone, ale niestety nie było.
słodko w nich wygląda.
jestem zmęczona takim zawieszeniem, to bezndziejne.
na szczęście wieczorami nie muszę o tym myśleć.
dziś na poprawę humoru ulica sezamkowa, pyszne naleśniki u Marka ^^, wieczorem spacer na plażę, może wreszcie odpalę lampion, bo tak się czaję na to, odkąd tu jestem.
masz tupecik.
as hell. ale "yebiemnieto" xD
' Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jest
Patrzy w oczy tak, jakby znała mnie od lat
Kiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie
Moja małpa wie, wie dokładnie jak to jest
Kiedy nie wiem już, co mam robić, dokąd iść
Wtedy mówi... Hej! Weź się w garść
I zacznij wszystko od nowa. '
http://www.youtube.com/watch?v=VevCFsQuh5I&playnext=1&list=PL785566C7C011E48C
o, i jeszcze to, tak na poprawę humorku.
http://www.youtube.com/watch?v=GdeKElHtF2E
lepiej udawać optymistę. wtedy łatwiej żyć.