Chyba wyszłam idiotycznie,ale to nic;PPPP
Hmy czas leci, przedsmak wiosny i znów zimno..
Może to i lepiej, taka pogoda jest jakimś powodem,
by posiedzieć w domu i robić trochę matur..
Odnoszę wrażenie, że im bliżej matury tym jestem spokojniejsza,
choć nie powinnam chyba..
Ale nie ma się czym przyjmować, za miesiąc wróci poddenerwowanie ;PP
Jesoo jakie pierdoły, ja nie mam o czym tu pisać...hmy
O tym jaka szczęśliwa jestem z Moim Kocurem;*** truć ludziom nie będę;PP
Pozostaje mi znów zrobić sobie przerwę w pisaniu czegokolwiek,bo mija to się z celem... ^^
Szczęścia miłości radości i ciepła wszystkim ^^
BeZ oDbIoRu!