photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 WRZEŚNIA 2010

Pisałam tę notkę kilka razy...
Wciąż ciężko ubrać w słowa to wszystko...

Co jest najgorsze?
Hehm.. To,ze zjebaliśmy naszą relacje, poprostu..
Dotknęło mnie to dopiero wczoraj,
gdy weszłam do kaplicy i go zobaczyłam.;(.
To dziwne, choć często spotykane,
silny instynkt samozachowawczy,

podświadoma niewiara w tragedie.




Dobrze,że rozgoryczenie i chęć potępiania kogokolwiek minęły..

Choć ,tak to może śmieszne, ale rozmowa dużo by mi dała,

rozmowa z tą,  którą jedni potępiają,a inni bronią..

choć nic pewnie by nie dała..


Do zobaczenia kuzynie
Gdziekolwiek jesteś
Gdziekolwiek trafię ja

(*)