Zakopane!

Bym sobie pojechała tam, tyle że latem.  To znaczy byłam latem  Zakopcu, tylko że na dworcu PKP. To dużo zobaczyłam. Ludzi błagających o to żeby się u nich zatrzymać no jak w hotelu i interes się kręci. Wogule te gry na nk mnie wkręciły, a najbardziej "Pet Party". Cały czas mi brakuje złotych monet. No to na " Zielone Imperium". Tam też mi kasy brakuje, na rzodkiewki i ogórki, i te inne... No to jakoś się interes kręci. Będe sprzedawała warzywa na rynku w Chełmży. Będe milionerem.  Później miliaderem. (chyba dobrze napisałam, bo mi się mili. a właściwie może bo wakacje są i ja nie myśle, jak zwykle). No to ja się żegnam. To i tak moja najdłuższa notka jaką napisałam przez 2 lata. Bo to tak w przerwie aż mi sałata dojdzie. Buziakiiii