[b]Hmm... Klasowe zdjęcie to tak, fajnie było;) Teraz to już dorośli jesteśmy:P
Co u mnie?? A dobrze, dziękuję:) Żyję sobie jakoś, chociaż już ledwo:P
Nauki troszkę jest, a ja nadal niewiele umiem:P Lenistwo jest najgorszym
wrogiem człowieka:P No ale dzielnie pokonuje kolejne wejściówki i koła, coraz
bardziej zbliżając się do egzaminów... Naprawdę mam nadzieje, że sesja
skończy się przed ślubem, hihi... A jak nie to poprawki we wrześniu no nie??
Byłam sobie dzisiaj u krawcowej, suknia nabiera kształtów i kolorów i
materiałów i w ogóle wszystkiego, fajnie jest:) To dobrze że jestem
zadowolona z mojego wymysłu:P Mój Misio w końcu do mnie przyjeżdża, po 10
dniach rozłąki jestem really stęskniona, zaproszenia ślubne na wykończeniu są
nareszcie, ale się musieliśmy z nimi nawalczyć:/ Ale w końcu będą i niech idą w
Polskę:) Zostało raptem 86 dni i nagle zrozumiałam, że to już niedługo:)
"A później będą żyli długo i szczęśliwie" :D Nasz domek od 1 maja zacznie
istnieć: fundamenty:) Przed nami jeszcze długa droga do spokoju, ale
napewno szybko zleci:) Chciałam jeszcze napisać do Natalki i Kasi: szkoda, że
nasza znajomość jakoś tak wygasła... Odezwijcie się jak będziecie miały trochę
czasu:) Pozdrowienia dla was i całusy! Cieszę się że macie swoich facetów i
jesteście szczęśliwe:) Chyba zawsze o tym marzyłyśmy, o tym co właśnie się
dzieje, nasza samodzielna droga do szczęścia, tak trzymać:) No nic, dużo
napisałam, a pewnie mało kto przeczyta, ale jakoś mnie tak naszło:)
Uciekam już spaćku, bo jutro pierwsza terenówka z glebo i doły będziemy
kopać:P Trzeba zjeść rano płatki z mlekiem, żeby mieć duuużo siły;)
Pozdrowienia Kochani [/b]