Hm,już po egzaminch.
Humanistyczny lekko mówiąc,był trudny,mat-biol-etc,był łatwiejszy niż te w tamtym roku,a angielski dla mnie był łaatwy,mam 45/50 ; p.
Cały czas gadam o liceu,co chwilę inna szkoła mi się podoba,etc,ale decyzja podjęta w 90%,moim liceum prawdopodbnie będzie XIII: ) .
Z tego co wiem,jest fajnie,dobry poziom,klasa o profilu który by mnie interesowałczyli hist-ang,ale no zobaczymy,bo i tak do trzech muszę złożyć papiery,więc napewno będzie to jeesczze X : ) .
Będę BARDZO tęsknić za G24,i za pewnymi ludźmi,ale czasami mam ochotę stamtąd pójśc i nie wracać,bo ludzie niektózy lubią psuć wszystko pomiędzy ludźmi,i dzielić sięswoją wyjną wyobraźnią z innymi,co wychodzi na Naszą niekorzyść.Gr,nienawidzę takich ludzi. ; o Zobaczymy,co to będzie; p.
Dzisiaj byliśmy z p.Chartuniewicz na rocznicy katastrofy katyńskiej,czy coś ,fajnie bo niedługo,a no i lekcji nie było ; >.
Tam pani stwierdziła,że gadamy mniej,kiedy możemy sobie spokojnie pogadać,niż na jej lekcjach,bo ,że jak My zaczniemy gadać,to wrażenie jest jakby rozmawiało 30 osób,ahaahaha.
Fajnie wymyślone jest co do niespodziani dla p.Piwowar,mam nadzieję,że wypali-dopilnuję tego osobiście ; p.
PRZYPOMINAM 3E,że na poniedziałek po 3 złote przynosimy!!!.
Hm,pogoda jest paskudna,więc siedzę w domu,może wezmę się za referat na historię,boo teraz to już walka o dobre świadectwo się rozpoczęła.
Poćwiczę geografię,onoo sporo tego,ale jakoś damy radę ; < .
Weekend jeszcze nie zaplanowny,mam nadzieję,że będzie cieplutko,bo nie będę siedziałą w domu ; ) .
Wczoraj wieczorem a Justyną na gg takie jaja,ahahaha,bo,słuchałysmy.a nic,bo dużo pisania a i tak nikt Nas nie zrozumie ; p.
Jeeestem strrrasznie zmęęczona,naprawdęę nie mam siły,wykończona jestem a tu tyle nauki i w ogóle .
Teraz czekam na rozmowy w tokuu,ahha.
Zdjęć nie mam,aczkolwiek musiałam coś dodać,bo tak,o , więc kolejne zdjęcie z mojego pro porządku,któy jest w całym pokoju i nie ma gdzie nogą stanąć,dajcie spokój.
Jak ostatnio była u mnie Justyna to miałam taki syf w pokoju,że Jej nie wpuściłam,tylko czekałą w drugim pokoju ,a ja ogarnęłam to(wrzucając wszyskto do szafy,ahaha).
Zobaczymy co to dalej będzie.
Tralalalala,idę,ciao ; * .
Niech tą pogodę szlak trafi,we środę już do szkoły,ale i tak nie chce mi sie isc,no ale trudno,nie tak miało się to wszystko potoczyć.
06.07.2011-17.07.2011-Chorwaaacja!