macie tutaj takiego przystojniaka :)
widze,że jest was tutaj 48 z czego się ogromnie ciesze ;*
więc dobijamy do 50? :)
Nasze spotkania chyba się już skończą.. może to i lepiej, nie wiem...
Spodobał mi się ten Twój kawałek świata, tak po prostu.
Najczęściej to właśnie my sami szkodzimy własnemu szczęściu.
Nasze uczucie było gorące, ta. Namiętne też. I szalone - tak to dobre słowo. Troszkę niedozwolone, początkowo z tym walczyłam, potem dałam się ponieść. Nie wypaliło się. Zwyczajnie wszystko zepsułeś. Tak wiem, wciąż bardzo mnie kochasz. Gówno prawda. Kiedy się kogoś kocha, nie patrzy się na niego z taką pogardą. Nie ma się problemów ze spojrzeniem tamu komuś w oczy. Mówi się mu 'cześć' . No tak, tak. Zawsze byłeś zimny i zamknięty, podły i chamski dla każdego kto podszedł, arogancki i patrzący na wszystkich z góry. Mnie jednak udało się otworzyć i wejść do Twojego serduszka.. Szkoda jednak, że tak szybko znowu zatrzasnąłeś drzwi..
Pozostaje jedynie czekać, choć to też beznadziejne wyjście.
Ty pewnie nie przejmujesz się tym co było, nie wspominasz, a ja? Ja żyję tymi wspomnieniami. Nie potrafię inaczej. Nie potrafię o Tobie nie myśleć.
uśmiecham się choć to nie ma znaczenia . słyszę rozmowę w której jego imię bierze udział . wszystko się zmienia
" Ile miałem żalu do niej za głupie obietnice I za te pocałunki które były fałszywe "
Tęsknię za tym czego nie dałam rady powiedzieć.
- powiedz, że mnie kochasz, a zostanę. - odprowadzę cię.
To nie brzmi jak Tyskie i jointy, To brzmi jak wszystkie dobre chwile w jedną złączyć
Wiem, masz innego więc dlaczego mnie całujesz? Co Ty do mnie czujesz?
''Znowu na nic przydam się, lepiej chyba pójdę spać..''
ja to zrozumiem , ale wiesz , mój mózg jest chyba na tyle głupi , że na razie nie potrafi , tylko bez przerwy przypomina sobie jak to kiedyś było , cwaniak.
sama wiem jak mam iść, sama swoją drogę wybiorę, gówno mnie obchodzi czy pójdę prawidłowym torem .
Wiesz co ? Smakowała mi wódka, Pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach..
przyjaciel to osoba której nie powiesz, że nim jest, bo wynika to z sytuacji dnia codziennego.
tyle miesięcy..fajnie, dzięki, cześć.
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.Przynajmniej próbuję.
Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko mężczyźni niedomyślni.
jeśli to Twoja sprawka, to sory kochana, ale jest z Ciebie niezła suka.
- Can I ask your adress?
- Jaki dres?
- Your adress?
- A..to nie jest dres. To zamszyk xD
wiesz kim byłaś, kontrolujesz to kim jesteś teraz.