nie chcę patrzeć w niebo, wszystko jest bez sensu. tak, czasem mam problem i nikomu nic nie mówię, czasem po prostu nie chcę, lecz częściej nie umiem.
to teraz z Twojego wyboru udajemy że się nie znamy.
czy kiedykolwiek budziłeś się w nocy, czująć dziwną pustkę w sercu i mając uczucie, że coś Ci zabrano ? nie ? a ja kurwa codziennie tak mam.
mała otrzep się z kurzu tamtych wspomnień, przeszłość nigdy nie wraca.
jeśli się nie starasz to znaczy, że nie chcesz.
bezsilność.. pozostaje czekanie.
niektóre rzeczy i miejsca nie będą już nigdy takie same. zabrakło w nich osób, które nadawały im wyjątkowego znaczenia.
nie możesz zapomnieć ? przestań. masz rację, życie łamie nam wszystkim serca.
pamiętasz tą ciszę po której następuje pocałunek ? to jest chwila, której nie da się wymazać z pamięci.
pamiętam pierwszy pocałunek, nie pamiętam ostatniego. nie wiedziałam że jest ostatni, nie starałam się go zapamiętać.
tych chwil które przeminęły trudno jest zapomnieć. oczy swe zamykam no i widzę setki wspomnień.
nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz. / 18L - Jak zapomnień
to co było nie wróci, wiem choć czasem mam nadzieję. po co mam więc pamiętać ? ktoś by powiedział 'stare dzieje'. / 18L - Jak zapomnieć
i proszę Boga, niech nigdy więcej, nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje serce. / 18L - Jak zapomnieć
czemu właśnie teraz mój umysł nie szwankuje ? powiedz jak zapomnieć, powiedz a spróbuje.
budze się z nadzieja na lepsze jutro. z wiarą że zrozumiesz, jak jest mi trudno.
ogólnie jest zajebiście, tylko w szczegółach tkwi beznadzieja.
spotkałeś mnie przypadkiem, przypadkiem wywróciłeś świat do góry nogami, a później zostawiłeś, przypadkiem.
najgorsze są chwile, gdy leżę w łóżku, ze słuchawkami w uszach, uświadamiam sobie, że do niczego nie dążę, że nie mam nikogo, komu by mnie brakowało, że tak naprawdę nie mam nic.
ta świadomość, że już nic dla Niego nie znaczę rozpierdala mnie od środka.
a wysyłając do Ciebie pierwszą wiadomość nie sądziłam, że pociągnie ona za sobą tyle wydarzeń. płaczu, smutku i szczęścia.
wszystkich pocieszała, wszystkim rozwiązywała problemy. tylko jakoś sobie nigdy nie potrafiła pomóc.
jeśli ciało A olewa ciało B to ciało B ma prawo przypierdolić ciału A.
to tak na dobranoc :)
i chyba będę dodawała tu tylko notki z RAPU i to co mi prześlecie.
pozdrawiam. :3
~ Agata.