20.

Podarła wszystkie wspólne zdjęcia. Wykasowała jego numer w komórce. Zakopała wspomnienia. Starała się zapomnieć o wszystkim, wszystkim, co z nim związane. Teraz wie, że to się nie uda. Nigdy nie zapomni o wielkiej miłości jaką go obdarzyła, a z jakiej on okrutnie zadrwił.

_

Tak naprawdę to po prostu sobie nie radzę. Tak naprawdę to nie widzę w życiu najmniejszego sensu. Tak naprawdę to nic już dla mnie się nie liczy.

_

Sam nie wiem, chyba już nie umiem wybierać. Nie rozumiesz? Nie potrzebuję zrozumienia. Ja zbyt wiele czuję, zbyt szybko kręci się ziemia. To już nie ma znaczenia, to wolna wola człowieka. Lecz pozostaną wspomnienia, wyschną łzy na powiekach. Czy to kolejny etap? Już sam nie wiem, nie wiem nic.

_

A wystarczyło w tamtej sekundzie się na niego nie spojrzeć, w tamtej minucie uciec z tego miejsca, w tamtym dniu, nie odpowiedzieć na jego pytanie, w tamtym tygodniu nie poznawać go, w tamtym miesiącu nie pocałować, w tamtym roku nie zakochać się. A świat byłby idealny, a pieprzona bajka nigdy by się nie zaczęła.

_

doprowadziłeś mnie do stanu, w którym cholernie ciężko bez Ciebie jest mi funkcjonować.

_

Otworzyła tymbarka. Z minimalnym uśmiechem przeczytała napis "Kocham Cię" spojrzała w niebo i wszystko było jasne. Tęskniła za nim.

_

Nigdy nie sądziłam że uczucia mogą tak boleć. Że zranione raz serce będzie goić się tygodniami.Nie byłam przyzwyczajona do oszustwa i pustych słów rzucanych przez większość chłopaków na wiatr. Nigdy nie myślałam że po zerwaniu będę wciąż tęsknić pomimo okrutnych słów wypowiedzianych przez niego w moim kierunku. Nigdy nie byłabym w stanie powiedzieć że jest żałosny. Teraz to wiem. Jestem ponad niego. Niech spierdala

_

Wciąż łapię się na tym, że porównuje, każdego kto zjawi się z moim życiu. Wiesz czemu ich skreślam ? Żaden z nich nie jest Tobą .

_

Nie możesz uciec od gniewu mojego serca.

_

Marzę o wszystkich jutrach z Tobą. Przeklinam wszystkie wczoraj bez Ciebie.

_

obiecuję, ze będę. zawsze. tylko daj poczuć, że tego chcesz i potrzebujesz.

_

Wymyśliła sobie, że będzie kiedyś cholernie szczęśliwa z Tobą.

_

Nie głoś mi farmazonów, legend czy innych bajeczek o miłości, po prostu daj mi ją poczuć.

_

nie oczekuj dziś ode mnie, że nagle będę inna .

_

Jeśli miałabym się obudzić rano z myślą że Ciebie już nie mam, wolałabym umrzeć.

_

Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie. Nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.