Szczęście? Zbłądziło, gdy chciało iść w moim kierunku.
_
Kiedyś wiedziałyśmy o sobie wszystko, znałyśmy każde swoje marzenie, nawet to najskrytsze, to o którym nie wiedział nikt inny. Byłyśmy dla siebie zawsze i wszędzie, co by się nie działo. Wyprowadziłam się, na początku było okej, raz, dwa razy w tygodniu dzwoniłyśmy do siebie gadając po kilka godzin i opowiadając sobie, co się działo przez ten czas. Później wszystko zaczęło się jebać. Teraz widujemy się 2-3 razy w roku, udajemy przyjaźń, udajemy, że jest dobrze, udajemy, że łączy nas jeszcze coś więcej niż wspólna przeszłość, po prostu udajemy.
_
Jest znacznie łatwiej burzyć, niż budować, szkodzić, niż pomagać, nienawidzić, niż kochać.
_
Chciałabym aby On podszedł, powiedział, że jestem dla niego najważniejszą osobą pod słońcem i że nikomu nigdy nie odda mnie za żadne skarby świata.
_
A łzy płynęły po policzku jak nieokiełznany wodospad.
_
postawie Ci tymbarka za buzi, chcesz?
_
nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze.
_
W każdym z nas drzemie wulkan, który czasem wybucha. Powody są różne: złość, lęk, niesprawiedliwość, kłamstwa, złamane obietnice. Nie potrafimy tego kontrolować - choć wiemy, że to żyje w nas od najmłodszy lat. Zawsze ma jeden i ten sam cel: by wyrzucić z siebie to co dusimy. To co spychamy w kąt naszej psychiki. to, co niszczy nas od środka. Instynktownie niszczy to co niszczy nas.
_
Mimo, że te wspomnienia bolą, nie chciałabym ich zapomnieć.
_
Patrzyłam w gwiazdy dzielnie, ale w końcu łzy popłynęły po moim policzku kiedy przypomniałam sobie Jego słowa.. ' Twoje oczy przypominają mi te gwiazdy, wiesz? '
_
nie kocha Go,nie chce go spotykać bo nie wie o czym miałaby z nim rozmawiać, a mimo to cały czas o nim myśli.
_
Popełniłam w przeszłości kilka błędów. Powiedziałam za mało bądź za dużo, siedziałam w złym towarzystwie, machnęłam ręką na ważne sprawy, zakochałam się i takie tam.
_
Wolałam ukryć się w ciemnym kącie pokoju i płakać, niż udawać, że wszystko jest okej.
_
Szkoda, że nie pamiętałeś o Mnie, gdy ja potrzebowałam Twojej obecności.
_
bała się usunąć jego smsy sprzed roku-bała się że gdy to zrobi on zniknie z jej życia na zawsze.