W komentarzach możecie pisać na jaki temat ma być następna notka ;*
_______________________________
Było, minęło, ale nie zapomnę...
wspomnienia wracają , norma .. ;x
Rozpadam się na kawałki bez Ciebie tutaj. I to jest największa wada. Nie ma mnie obok, gdy najbardziej tego potrzebujesz. Nie ma Cię tutaj, gdy otwieram oczy i Cię szukam i węszę jak głodny pies. Odwiedź mnie. Odwiedź mnie i popatrz.
- Kochasz go ?
- Nie, szczerze to już o nim zapominam.
- To dlaczego, gdy słyszysz jego imię płaczesz?
- Bo tęsknię.
Ślady ich stóp na horyzontach
I zanikające linie życia
Zakończony miesiąc miodowy
I szary pocisk nieba
Może uznasz, że jestem dziecko, że na Ciebie nie zasługuję.. ale uwierz, że ja też mam uczucia.. i też chcę kochać. Po co dawałeś mi te cholerne nadzieje.. Teraz zrób tak abym znowu mogła cieszyć się życiem..
dostała sms od niego " chodź tam gdzie zawsze , mam sprawe" myślała że to kolejny pretekst żeby ją wyciągnąć na dwór , było po godzinie 23 , ale wyszła . poszła na ławkę w parku . to była ich ławka . gdy ona przyszła on już czekał na nią.na przywitanie chciała mu dać buziaka w policzek ale on się odsunął . - słuchaj mała , nie możemy już być razem , ja cię już nie kocham , ale nie płacz i nie histeryzuj tu że nie wytrzymasz bezemnie i że sie zabijesz. nie umiała wydusić jednego słowa , to był dla niej szok . łzy zaczęły spływać po jej policzkach . a on odszedł , zostawił ją samą . wracała do domu zapałaka jeszcze to do niej nie dotarło że on z nią zerwał , gdy przechodziła przez ulicę nie obejrzała się i auto ja potrąciło . gdy kierowca auta wyszedł z auta żeby zadzwonić po karetkę zobaczył że dziewczyna pisała sms a w treści było " nie umiem bez ciebie żyć , żegnaj.."
Naprawdę docenisz wtedy, kiedy pojawi się wizja straty. Stracisz jeśli nadal będziesz popełniać te same błędy i nie wyciągniesz żadnych wniosków.
To nie to, że nadałeś memu życiu sens. Nie to, że jesteś moim tlenem, motywacją czy czymś innym. Nie, nie, nie. Nie chodzi o to,że moje serce obok Ciebie czuję się najlepiej. Chodzi tu o to, że jesteś częścią mnie, tą najważniejszą, bez której reszta nie lubi pracować.
Byłam ja i był On. Rozumieliśmy się doskonale. A teraz tkwię w nieustannej plątaninie uczuć i bez przerwy muszę się usprawiedliwiać.