Wróciłam niedawno od Kasi. Pełen spontan, ale nie narzekam. Noc bardzo przyjemnie spędzona. Teraz siedzę sobie w domu i jest u mnie Ola. Wczoraj z Czarkiem, Martą, Kasią i Weroniką bardzo miło spędzony dzień.;) I ten koszyk na latarni. Te wszystkie akcje. Uwielbiam je.;) Trzeba to będzie kiedyś powtórzyć.;) Właśnie słucham sobie wiejskiego hitu ale nie narzekam jest ok
Idę jeść, Żegnam;)