Koniec roku? Więc czas na podsumowania i postanowienia? Jakoś nie mam do tego weny, ale jeśli mam coś powiedzieć o minionym roku, to był po prostu dobry... chyba tylko tyle mogę powiedzieć, nie taki jak sobie wyobrażałam.
Rok, aż nie chce mi się w to uwierzyć, że tak szybko minął, że było tyle wspaniałych chwil o których mogłabym się rozpisywać, ale po co... najważniejsze, że pozostanie to w mojej pamięci na bardzo długo. Zmieniło się wiele, chyba każdy aspekt mojego życia w jakimś stopniu uległ zmianie.
Odwiedziłam wiele ciekawych miejsc. Tak więc, był to bardzo dobry rok, choć mam nadzieję, że 2014 będzie jeszcze lepszy.