photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 GRUDNIA 2011

bez granic.

Biorę Cię z całym pakietem Twoich małych zmartwień


bądźmy dzisiaj szczęśliwi jak kiedyś w dzieciństwie

jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza

I chociaż poszli w inne strony, on nie odszedł z jej serca

wpierdol nie jest zły , szczególnie ten od życia .

czasami mam wrażenie, że pokochałabym pierwszą osobę, która podejdzie i mnie po prostu przytuli.

 

on: czemu się nie odzywasz? 

nie możemy mieć ze sobą kontaktu mimo

ze nie jesteśmy już razem? 

ona: nie, bo mam już dosyć budzenia się za wcześnie i 

zasypiania za późno. długich przepłakanych

nocy i ciągłych wspomnień o Tobie. walczę z

sobą żeby zabić wszystkie uczucia które mam 

dla Ciebie i żeby o Tobie zapomnieć, pozwól

mi wygrać.. 

on: tez za Tobą tęsknie...


kiedyś wydawało mi się, że świat jest taki wielki. dzisiaj mieści się w Twoich oczach.


-Hej.. 

-Hej.Co się stało że napisałeś..? 

-Coś mnie natchnęło. 

-A mogę wiedzieć co..? 

-To że byłem zajebiście głupi. 

-Czemu tak sądzisz..? 

-Bo nie widziałem jaka jesteś zajebista...

 

 

tego dnia dostałam to co kocham najbardziej - jego usta i nutellę .

ale dzisiaj jestem nijaka. chora, stęskniona. zaczekana nadzieją i bezgranicznie głupia.

lubiłam się na ciebie obrażać , wtedy tak słodko mnie przytulałeś i czekałeś aż mi przejdzie.

zbyt dumni, by do siebie wrócić

zbyt zakochani, by zapomnieć.

Wymiękam jak pojawia się okienko z jego imieniem w prawym dolnym rogu <33

 

- jest tylko jeden sposób żeby to naprawić. 

- jaki? 

- weź wyjdź.

 

Nie żebym się przejmowała , czy coś , ale w chuj Cię lubiłam , kurwa 

jak mała dziewczynka mam ochotę zrobić obrażoną minę i tupnąć nogą.!

Cześć, podobno jesteśmy sobie przeznaczeni.

Tylko pamiętaj o oddychaniu, gdy go następnym razem zobaczysz.

ciche uzależnienia, które pochłaniają nasze dusze.

podobno po każdym spojrzeniu w niebo pozostaje w oczach odrobina błękitu.

Jak nie możesz dojść do siebie, to dojdź do mnie.

On jest jak smak truskawek zimą, rozumiesz? 

I nawet nie wiesz, jak mi się mordka cieszy jak Cię widzę!

wspomnienia niszczą nadzieję na przyszłość.

Na dźwięk Twojego głosu, jeszcze niebezpiecznie rozszerzają mi się źrenice

popadłam w wiele nałogów, ale ty jesteś niestety tym najpoważniejszym , ale moim ulubionym .

przeszłam obok niego z papierosem w ręku i machnęłam mu nim przed nosem, bo wiedziałam, że nie cierpiał tego, że palę.

chciałabym patrzyć na Ciebie jak idziesz tak cholernie wyluzowany jak zawsze i wiedzieć , że po części jesteś mój.

 

 

Jesteś wszystkim, chociaż mówią, że nie można miec wszystkiego!

http://www.youtube.com/watch?v=u8kQV3knAWQ

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cytcytcytatowo.