Chciałabym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie, spojrzeć Ci głęboko w oczy, wpatrywać sie w nie tak długo aby wyczytać z nich całą prawdę. Chciałabym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. Abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć sobie szczere ' przepraszam ' .

Nie wiesz jakie to uczucie toczyć bitwę o przegrane sprawy

Odchodzę, by nie dręczyć Cię więcej, chowam miłość, zabieram problemu esencję. Czas by odejść, to czas, by ruszyć w drogę, problemem nie chcę być i nie mogę

Znów zaczęła się szkoła po tak długim czasie znów Cię widzę, zmieniłeś się przez ten czas,twoje oczy się zmieniły jak na mnie patrzą.

Po tak długim czasie poukładałam sobie wkońcu życie, a Ty znów przychodzisz ze swoim "kocham Cię" i znów mam burdel w głowie.

Pocałuj - tylko delikatnie. Dotknij - ale ukradkiem. Rozkochaj - tylko Miłością.

Gdybyś wiedział jak mnie irytujesz sam sobie byś przypierdolił .

Mówiłeś,że poza wakacjami nic między nami nie będzie całując Cię mówiłam, że rozumiem mając nadzieję, że pokochasz i wkońcu zmienisz zdanie.

Niby nic do Ciebie nie czuję, ale gdy do mnie nie napiszesz dzień jest jakoś dziwnie pusty.

Miłość ? Miłość nas łączyła dłuższy czas temu,powinnam zapomnieć ale pomiomo wszystko jak słyszę co u Ciebie pęka mi serce, a do oczu napłwają łzy,najgorsze jest to,że nie mogę Ci pomóc.

-jaka jestem ? jestem miła,wyjątkowa,mądra,inteligetna,ambitna,kochana,koleżeńska,ideal...
-przepraszam,że Ci przerwę ale muszę Ci powiedzieć,że piszesz lepsze baśnie od Andersena.