W tym momencie wszystko byłoby lepsze od milczenia.

Nie lubię swojego księcia z bajki. Kimkolwiek jest. Spóźnia się.

zbyt dumni by do siebie wrócić . Zbyt zakochani by zapomnieć.

^{Chwile szczęścia przeplatane gorzkim smakiem smutku.}

^{jestem szczęśliwa, bez kitu.}

nie odpisuje? miej go w dupie, kiedyś i tak na pewno napisze do ciebie sam.

może tak razem, za rączkę, na zawsze?

^{a jeśli obiecam, że nigdy nie}

^{odejdę, obiecasz to samo?}

wszystko już było, oprócz nas.

jeśli nie nauczysz się ogarniać mojej ironii i wrednych

żartów- nie mamy o czym rozmawiać.

jesteś takim dupkiem, czy tylko udajesz?

na złość powiem Ci, że jest zajebiście.

A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia.

Wątpisz ? To znaczy , że nigdy nie byłeś tego pewien .

^{Muzyka i zapachy przywołują najwięcej wspomnień.}

Jest we mnie teraz coś, co w każdej chwili może wybuchnąć łzami.

Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.

jeśli ty też udajesz że go nie kochasz, podnieś rękę w górę.

Tak bardzo się kochacie na FB i GG, a tak naprawdę to chuja się znacie na miłości

na pasztecie pisało, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. my zginiemy, pasztety zostaną. masz szanse, mała.

na pasztecie pisało, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. my zginiemy, pasztety zostaną. masz szanse, mała.

^{pochujane to wszystko w trzy dupy.}

Powiedz mi, co nas łączy? Kocham Twój głos, Twoje ramiona, kiedy mnie przytulasz, Twój zapach imbiru i gumy do żucia, Twój dotyk, gdy przez przypadek muskasz moją dłoń, odkryte udo. Kocham Twoje czekoladowe oczy, które czasami są kakaowe lub orzechowe. Uwielbiam Twój uśmiech i policzki, które tylko dla mnie wydają się być pulchne. Lubię gdy szeptasz, gdy śpiewasz, myśląc, że nikt nie słyszy i lubię kiedy mówisz. Powiedz mi, Tom, co nas łączy?

- dlaczego jesteś hot? - bo moja mama jest hot, mój tato jest hot i wszyscy w rodzinie są hot. nie miałam innego wyjścia i ja też jestem hot.  :-D

^{Mężczyzna dobrze ubrany musi dobrze rozbierać. xd}

Czytając sms'a od niego sprzed kilku miesięcy, popijając wódkę, paląc papierosa i słuchając tej głupiej piosenki, którą on jej puszczał, zastanawiała się, co to właściwie jest miłość.

cześć, nie jesteś zabójczo przystojny, ale nie martw się Shrek też nie był, a mimo to, rozkochał w sobie Fionę.  ;-)

Czekanie, aż łaskawie raczysz się odezwać dostarcza mi więcej adrenaliny niż skok na bandżi.

^{tu liczy się opakowanie, a nie to, co jest w środku}

Musiałoby mnie pojebać żeby karmić rybki albo uprawiać rzodkiewkę na fejsie. :D

nawet mi nie powiedziała, że od dzisiaj nie ma jutra.