photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LIPCA 2011

O.S.T.R < 3

Dopóki mam silę to trwam tu 
dopóki nie zginę dam rap swój 
nie kupi mnie ziom żaden hajs-chuj 
Jebać zastój nie po to robię rap tu.

 

 

Brak granic równowagi, wszędzie lateks i plastik

To pierdolone chamstwo naszej generacji.

 

 

Pamiętasz, te dziewczyny były słodkie jak miód
Dziś to materialistki co chcą Porsche i chuj
Plastikowy świat pełen plastikowych Barbie
Pop-kultura dzieciaków gównem plastikowym karmi.

 

 

Ty bądź poważny, świat potrafi naciąć
Ale co by się nie działo to chłopaki nie płaczą.

 

 

Hip-hop mi przez serce przenika, wszak nie boje sie ryzyka,
By być na językach ludzi, których krytyka konstruktyena raczej nudzi.

 

 

Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
nie oczekuję czarów, po prostu daj mi żyć.

 

 

Nie mówmy o blasku, bo brak tu go w sztuce
Póki co wciąż się uczę, ogarniam człowieczeństwo
Choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.

 

 

Noc, miasto, czas dla poszukiwaczy wrażeń, 
światła, rytm, ulic szyk, non-stop prowadzi nas razem. 
Łódzki styl, z Łódzkich stron, w ręku browarex. 
Co jest gość? W ten sposób chcę się zestarzeć,
bo mam dość już problemów.

 

 

Szydzisz ze mnie? No to chodź tu, 
weź ze sobą swoich chłopców, 
chyba, że pękasz jak kondomy z kiosku. 

 

 

Bujaka jamajka miłość w 100% jaraj

jaraj jaraj OSTRy na prezydenta.

 

 

Siemasz ziom to znów ja czyli ćpun, cham nie dzieciak
Moim marzeniem to spalić więcej niż w Księdze Guinnessa.

 

 

Po pierwsze - Twój styl musi znieczulać pacjentów.
Po drugie - nie zamulaj wersów, jak żyjesz,
bo w klubie ta reguła jest tu paliwem.

 

 

H jak hipnoza,
I jak ironia,
P niczym pokój, który w nas jeszcze pozostał,
H to˙ hemp w bibułce,
O odpalamy,
P jak prawdziwy hip-hop ponad podziałami.

 

 

Ty przestań bredzić, że wolno czas latem płynie
W końcu rozjebie łeb ci pięciolatek z karabinem
Za broń i kokainę i za życie w gnoju non-stop
Co bawi ciebie widok jak brzuchy z głodu rosną?

 

 

Wybacz, Ostry to nie ten, co kocha szkołę
Też nie jestem piękny niczym Sophia Loren
Ej, zobacz ziomek, to rap od biedy, bo
Nie stać mnie nawet na Dodę czy majtki Celine Dion
Zresztą Dody bym nie chciał
Po co mi pierdolonięta, głupia jak z buta podeszwa?

 

 

Kochana Polsko dzieki za mądrość, wiarę jak w lotto
gdy szare twarze w deszczu mokną.

 

 

Nie muszę śnić żeby sny swoje spełniać 
Nieistotny tu zysk, nie to uwierzytelnia
Niepotrzebny mi telewizor by świat zrozumieć
Niepotrzebne mi radio byś słyszał co mówię.

 

 

/ na więcej brak czasu, sorry

jeżeli jeszcze kogoś to 

pisać w kom. :*

Komentarze

ejbywa wiecej rapu i reggae prosimy :)
16/07/2011 21:18:43
cytatysiema okej :)
18/07/2011 18:04:58

pauliniaak daj Słonia i Pezeta ; ]
+ świetne wpisy i zaprosiłam do znajomych .
07/07/2011 19:53:07
cytatysiema w następnej notce ; )
07/07/2011 20:11:56

blubby rozumie ten spam. ;)
07/07/2011 18:00:50
wenkaa zapraszam do mnie ; )
07/07/2011 16:38:21
wenkaa zapraszam do mnie ; )
07/07/2011 16:38:17
lapodd3ch nic nie szkodzi :)
07/07/2011 16:37:39
dajmisiue Pokaże Tobie okno, chociaż światła w nim nie ma,
bo jestem teraz z Tobą, nasza prawda, jak pegaz.
Przebacz, nie jestem idelny, ale...
Chociaż zabiorę Cię z sobą i nigdy nie zostawię..

Zajebiste<3
07/07/2011 16:01:01
silverxsilverovelove aaaa moja koszulka : D
07/07/2011 15:55:31
tiredofwaiting ;)
07/07/2011 15:45:48
poleeej Zajebiste :*
07/07/2011 15:43:30
odtworczyni Meega.
zapraszam częsciej ;)
07/07/2011 15:33:33