Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz "dobranoc", i nie mogę przez to usnąć
Stoję dokładnie tu, gdzie stałem parę lat wstecz
Lecz oczy, którymi patrzę zgubiły swój blask gdzieś
Bo wszystko przed tobą i wszystko przede mną
A nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno
Zimny wiatr rozwiewa ślad po niespełnionych marzeniach
Gdzieś tam głęboko na dnie mojego zmarzniętego serca
A ja nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia
I nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
I nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
Przestałem pić, bo widziałem, jak to mi niszczy moralność
A zależało mi na nas. Miało być łatwo, a w zamian
Zmieniłem się w psującego Ci wyjścia na miasto chama
Zabiorę Cię tam złotko, pójdziemy prosto tak
A twoje oczy to już nie moje okno na świat
Ja jestem inny. Kiedyś byłem z tego dumny
Dziś nie wiem sam, czy kiedyś będę szczęśliwy, czy zdechnę smutny
Gdy byliśmy razem, to myślałem, że damy radę
A co myślą o nas ci, dla których zawsze byliśmy przykładem?
I próbując złapać oddech, powiem 'Kocham Cię' ostatni raz już Tobie
To rozwiąże problem, co dzień się o to jutro boję
HuczuHucz- Gdyby nie to
Zeus- Hipotermia
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika cytatyrapwersy.