Witajcie mam nadzieję ,że wakacje spędzacie w miłym gronie i w dobrym nastroju :)

Mam dla Was kilka kolejnych opisów część z nich jest mojego autorstwa.

Mam nadzieję ,żę się spodobają :) pozdrawiam i zachęcam do oceniania :)

Stoję na szczycie góry wpatruję się w  doliny , rzeki i lasy będące u mych stóp i tak sobie myślę gdzie teraz jesteś mój kochany? Gdzie się podziewa moje szczęście , te cudowne głębokie oczy i silne męskie ramiona tulące mnie do snu... gdzie jesteś?

Każdego dnia przed snem uśmiecham się do ekranu telefonu czytając wiadomości od ciebie... jeszcze jak byliśmy razem... pamiętasz jak kiedyś nie mogłam spać i napisałeś mi : ,, spij kochanie bo jutro czeka nas dzień pełen niespodzianek? '' Już wtedy wiedziałam ,że znowu czekają  na mnie te cudowne godziny podczas,których tuliłeś mnie tak jakbyś zamykał w swych ramionach cały świat i czule mnie całując powtarzałeś:,, kocham cię''. Jednak teraz po tym wszystkim zostały tylko gorzkie łzy ... moje łzy wylewane co noc ,puste ramiona ,smutek w rozdartym sercu i ogromny żal.

W zasadzie nawet nie wiem dlaczego nadal tak bardzo Cię kocham... może to tylko i wyłącznie kwestia bezsensownego przyzwyczajenia a może po prostu wewnętrzny głos mojego serca ,który rozpaczliwie upomina sie o utraconą miłość?

Nagle ogarnęło mnie przykre uczucie, że nigdzie naprawdę nie należę..

.Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia. Miłość bez cierpienia nie jest miłością.

Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi.

 Znowu wstaje kolejny dzień  , dzień który nieubłaganie przypomina mi o twoim istnieniu.

...człowiek może się posunąć o wiele dalej, by uniknąć tego, czego się boi, niżby zyskać to, czego pragnie.

Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje.