No to wracam :) Mało Was tu ale mam nadzieję ,że się choć trochę zainteresujecie moim blogiem :)
+ Klikać fajne :D
+ Dodawać
+ Kometować :D
+ możecie polecać : )
i bądź tu mądry, synchronizuj dwa serca, bo to co Cię uskrzydla, potrafi być jak morderca /
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
Dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli, gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.
Spójrz w lustro. Co widzisz? Tak, widzisz siebie, nic nowego. A teraz pomyśl, że ten człowiek na którego spoglądasz może zrobić ze swoim ciałem, co tylko zechce. Może chce zostać listonoszem, miłym gościem, duszą towarzystwa z mnóstwem przyjaciół? Może chce zostać menadżerem firmy obuwniczej? Może chce zostać aktorem albo reżyserem filmowym? Może chce zostać dyrektorem firmy, mieć Jaguara i domek za miastem? Albo ministrem i mieć dwa Jaguary? Ten człowiek osiągnie to, co zechce. Ale musi chceć to na tyle mocno, żeby spróbować to osiągnąć. Snując marzenia i plany do niczego nie dojdzie. Tylko jedna osoba ma decydujący wpływ na twoje życie. Ty.
Znam dowcip o najbardziej samotnym człowieku świata. Ten dowcip często jest o mnie, puenta nie jest zabawna.
Kiedy mówię do niej "Kocham Cię" to jakbym powiedział "Nie bój się, jesteś bezpieczna".
Zobaczyłem jak stoi w samej bieliźnie i za dużej koszuli przy garach. - Co ty wyprawiasz? - zapytałem. - Pilnuje, aby mój mężczyzna nie chodził głodny. - odpowiedziała. Podszedłem do niej, objąłem ją w pasie i delikatnie musnąłem ustami w szyję. Posadziłem ją na stole, a Ona bacznie mi się przyglądała. - Co ty wyprawiasz? - zapytała. - Pilnuję, aby Moja kobieta nie chodziła głodna. - odpowiedziałem. - Głupek! - syknęła. - Ale Twój! - powiedziałem i dałem jej szybkiego buziaka w usta. Kochałem Ją całym sercem.
- Kochanie, gdybyś znała Jacoba, to byłabyś ze mną? - zapytałem. - Skarbie, jakbym Go znała, to już dawno miałabym małe wilczurki! - powiedziała. - Ale na szczęście go nie znam i wolę mieć małe skejciki z Tobą! - dodała i pocałowała mnie w policzek. Spojrzałem na Nią i wiedziałem, że to kobieta mojego życia.
czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
człowiek, który nie zakochuje się łatwo, kocha zbyt mocno
Jak tam u was leci majówka ? :)