photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 STYCZNIA 2012

#4

 

Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.


Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła .


A marzenia ? Marzenie są cudowne . ;*


mimo wszystko jakoś nie mogę zapomnieć.


Całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy. widzieli ich wszyscy, oni tylko siebie ;*


Bądź moją przyprawą do tego mdłego życia. !


Pamiętasz jeszcze te dni pachnące złotym słońcem, przeplatane bezwstydnością ?


Zakochanie & jest jak ból gardła  albo przejdzie , albo zamieni się w coś poważniejszego . J


Bo przegrywa ten, któremu bardziej zależy .


` biała magia między nami . ! <3