Heej ;**
Jestem zbyt blisko, żeby mu się śnić.
Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.
I choć byśmy chcieli, nie wypada nam do tego wracać.
Nie wiem co z nimi zrobić. Masz jakiś pomysł ?
Może i jestem suką, ale rasową, a nie skundloną jak ty.
Jebane dno jest po to, aby się od niego odbić.
Jak by to było gdyby się nie wydarzyło...
- Kurwa !
- Gdzie ?! A ja taki nie ogarnięty.
A ty jesteś przy mnie mimo, że Cię karmię syfem.
Dobrze wiem, że ciągle podnoszę Ci ciśnienie.
Życiowy sarkazm diabeł zna się na żartach.
Chciała tylko jego oczu i ramion, on patrząc na nią chyba czuł to samo.
- Spałaś z nim ?
- Nie, nawet nie zmrużyłam oka.
- Siema, jak tam studia ? Pozaliczałeś już wszystko ?
- Nie no stary, tak jak się umawialiśmy. Twojej laski nie ruszyłem.
Zainteresowania ? Języki obce, najlepiej męskie.
Rycerz w dzisiejszych czasach konia może sobie co najwyżej zwalić.
W następnej notce będzie moje ulubione opowiadanie <3
Do następnej. ! ;**