pierwsze spojrzenie, pierwsza rozmowa, pierwszy pocałunek, pierwszy wspólny spacer, pierwszy gest... taaa lista rzeczy, które wiążą się z Tobą i nigdy o nich nie zapomnę.. wymieniać dalej ?
teraz wiem, że za dużo się wydarzyło, żebym o tym wszystkim zapomniała.
może i jestem głupia, ale wierzę, że to wszystko jeszcze kiedyś wróci.
jeden uśmiech, a serce wariuje, przyspiesza, zwalnia, wiruje.
Istny labirynt uczuć
znajdź plusy, tej pieprzonej samotności. Tych chorych momentów, kiedy chcesz się do kogoś przytulić.
Czułam, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. Nieważne jaki. Po prostu dalszy.
Dziewczyno ! Nie wmawiaj sobie że on cię nie kocha, że może mu się nie podobasz , że mu nie zależy na tobie , tylko dla tego , że nie odpisuje na twojego sms'a ..
Przez Ciebie mam teraz burdel w głowie, łzy w oczach i krew na nadgarstkach.
Nienawidzę momentów w których uświadamiam sobie, że gdybym nie powiedziała pewnych słów lub gdybym dopowiedziała składki liter tam, gdzie trzeba, Ty byłbyś mój, a świat byłby nasz.
już nie wiem jak mam Ci tłumaczyć, że kocham Cię bardziej niż siebie.
nie zapomnę , nie przestanę kochać , tęsknić . nie pogodzę się z myślą , że Cię już nie będzie . kiedy tylko Cię zobaczę gdzieś na ulicy cały czas będę czuła te motylki w brzuchu , ciarki , które potężną falą będą po mnie przechodzić . wszystkim na około będę bezczelnie kłamać , że nic dla mnie nie znaczysz , ale w środku mnie będzie zawsze żyła coraz silniejsza miłość do Ciebie .
Przyjaciel to jedyna osoba, która potrafi w odpowiednim momencie przyjebać Ci w twarz i powiedzieć : 'weź się ogarnij'
Rysując serduszka, odruchowo umieszczam w nich pierwszą literkę twojego imienia. To takie moje małe zaburzenie na tle psychicznym.
Jak umrę to zrobię wam takie paranormal activity, że się posracie !
dobra okej.nigdy nie mówiłeś ,że będziemy razem.ale do kurwy nędzy myślałam ,że codzienne spotkania,całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię" do czegoś zobowiązują.nie wiedziałam ,że teraz po 7 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska, poznałem inną" .Jeśli tak teraz wygląda miłość, to ja dziękuję, postoję....
napisałeś mi tylko spierdalaj z mojego życia, bo nie chce się pokłócić. wtedy wszystkie chęci do życia obumarły. tak, w ogóle się nie pokłóciliśmy.
Co miałeś z matematyki ? bo o ile wiem to 1+1 nie = 3 kochanie
Daj mi rame fajek , bucha z fajki wodnej, setki kielonów wódki i wtedy dopiero powiem Ci , że kiedyś Cię kochałam..
napisał..czułam, że nawet mój telefon był zdziwiony.
spójrz mi w oczy- widzisz? nadal czekam .
Czasami mam wrażenie, że życie to pieprzony bal przebierańców. Bez maski nie jesteś zaproszony .
Są takie dni, kiedy to ulubiona gorzka herbata staje się za słodka.
Z pierwszym płatkiem śniegu spłynęła ostatnia łza. Nie zmarnuję na Ciebie kolejnej pory roku.
-miała idealne życie. Dlaczego to zrobiła? dlaczego chciała umrzeć? miała świetną sytuację w przyjaźni, kochanego chłopaka, idealną figurę,dobre oceny..
-ona po prostu chciała umrzeć szczęśliwa
Może to właśnie tak miało być ? może miała zakochać się bez wzajemności, żeby zrozumieć, że tym razem to czego pragnie nie może należeć do niej, przecież była zwykłą dziewczyną, która zakochała się w nim - w jego oczach, uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był zwykłym chłopakiem, który dopiero po roku dowiedział się, że jest jej marzeniem, pragnieniem i ukochanym. Niestety, jak się dowiedział nie był w stanie tego pojąć ...
Rozum już wie, że nie będziesz mój i trzeba o tobie zapomnieć.Stara mi się pomagać w tym zapominaniu, ale weź kurwa sercu wytłumacz...
Może i miewam te jak to określasz humorki. Może czasem jestem chamska, czasem za szczera& Wiele razy powiedziałam cos, co było szczere aż do bólu.. Ale dzięki temu nie oszukuję ludzi.
Jak już jesteś, to weź zostań!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam!
wiesz za co Cię tak lubię panie misiu ? za to, że zawsze jesteś na miejscu
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24