Jak poszło kochani?:* Był powód do stresu, teraz jest już trochę lżej na sercu, czy jeszcze matma Was stresuje?:*
przeczytaj zanim zapytasz klik [email protected] FANPAGE
Klikamy i pomagamy Martusi! :* http://dobryklik.pl/
https://www.youtube.com/watch?v=SH79_YSJVd4
"Idź do pana z muzyki i oznajmij, że nie będziesz śpiewać bo cię onieśmiela. Spytaj pani z historii, czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury, uśmiechnij się i poradź księdzu, żeby wyluzował. Zaczep obcego chłopaka i powiedz, że ma genialne oczy. Żyj na całego a nie ograniczaj się mówiąc, że jesteś nieśmiała bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża, trójkę dzieci, zero przyjemności z życia i tą myśl, że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego."
Nieleczone zranione serce może prowadzić do utraty zdolności kochania.
Powinieneś być tu ze mna, a jesteś tysiące kilometrów stąd.
To co jest najważniejsze w miłości?
- Poznanie! I przylgnięcie do tego, co poznałem. To jest kluczowe. A nasze stany emocjonalne, zależne od ciśnienia atmosferycznego, fazy Księżyca i tego, którą nogą wstaliśmy z łóżka, mają nam niewiele do zaoferowania. Miłość jest więzią, zmierza do zjednoczenia.
dominikanin ojciec Paweł Gużyński
Złudzenia do kosza, a marzenia oczywiście warto mieć, tylko trzeba zadbać o ich jakość. To znaczy, że nie powinny być podszyte złudzeniem: "A nuż uda mi się jakoś prześlizgnąć przez życie bez żadnej poważnej przykrości lub cierpienia". W kazaniach nazywam to - być może dość brutalnie - specyficznym rodzajem mentalności antykoncepcyjnej. To znaczy: zakładamy na siebie taką ogromną prezerwatywę, żeby ochroniła nas przed wszystkimi niechcianymi, nieprzyjemnymi skutkami życia. Zasadniczo mamy do wyboru: albo biorę życie w jego prawdziwej odsłonie, albo ukrywam się przed nim i w panice układam sieć zabezpieczeń. To właśnie jest smutne - żyć fałszywym życiem.
dominikanin ojciec Paweł Gużyński
Kochaj życie, bo masz szczęście. Uważasz, że Twoje życie jest beznadziejne? To pomyśl co czują dzieci, które nie mają rodziców w dzień Ojca i Matki. Co czują rodzice nieuleczalnie chorych dzieci. Co czują nastolatki, które wiedzą, że umierają i nie zostało im wiele czasu? Co czują dzieci w domu dziecka lub ludzie starsi zostawieni przez swoje dzieci w domach opieki, gdzie są sami i nikt ich nie odwiedza? Dalej myślisz, że twoje życie jest beznadziejne ?
Wierzę,że istnieje coś takiego jak przeznaczenie i że Bóg przeznaczył dla nas pewne osoby i w którymś momencie naszego życia pojawiają się one na naszej ścieżce,i tak mocno czuję,że pewne osoby mimo tego,iż już odegrały jakąś rolę w naszej drodze życia to powrócą,bo nie wyobrażam sobie nigdy więcej ich nie spotkać. To tak jakby główny aktor teatralny wyszedł na czas trwania całego przedstawienie i wrócił na brawa widowni,przecież jest głównym bohaterem bez Niego nie ma sztuki !!
"W życiu ważne jest to, żeby wszystko było właściwie zwieńczone. Inaczej człowiek zostaje ze słowami, które powinien był wypowiedzieć, ale nie wypowiedział, i z sercem przepełnionym żalem." Tak oczywiste a jednak czasem tak trudne.