Część 4
https://www.youtube.com/watch?v=450p7goxZqg&index=49&list=PLWlTX25IDqIy_HeO8Bs
"Możemy się spotkać? Bardzo mi na tym zależy. Napisz kiedy tylko masz czas"
Ona była zaskoczona, a w jej oczach pojawiły się momentalnie łzy. Przypomniała sobie, jak bardzo płakała. A tak pragnęła zapomnieć, była na dobrej drodze. Jednak nie umiała mu odmówić i umówiła sie z nim. Nie mówiąc nikomu.
Po dwóch dniach od wiadomości, Adam przyjechał do niej. Spotkali się w parku, usiedli na ławce i nic nie mówili. Adam patrzył na nią tak jak nigdy wcześniej. Natomiast Patrycja nie umiała na niego spojrzeć. Krążyła wzrokiem przez sobą. Bała się, że jak spojrzy mu w oczy przestanie być odporna i ulegnie. Musiała myśleć o sobie, wystarczająco dużo płakała.
- Przepraszam Cię. - Adam przerwał ciszę. - Nie traktuj mnie tak. Wiem zasłużyłem sobie. Spójrz na mnie proszę. - w tym momencie, ona odwróciła głowę.
- I co dalej? - zapytała bez emocji
- Uświadomiłem coś sobie. Nie umiem bez Ciebie żyć. Właśnie przez te dni, zrozumiałem to jak jesteś dla mnie ważna. Wcześniej też byłaś, tylko nie umiałem tego przyswoić. Proszę Cię, powiedz że nie zniszczyłem wszystkiego. - Ona nic nie odpowiedziała. - Nie wiem dlaczego sie tak zachowałem, to ja jestem niedojrzały. Jestem szczęśliwy, że Cię poznałem. Nie odpuszczę tak łatwo, nie poddam się. Będę o Ciebie walczył, ponieważ Cię - i tutaj się zawahał. - ponieważ Cię kocham. - chwycił ją za dłonie. - Mam nadzieję, że Ty nie przestałaś.
- Nie przestałam. - wyszeptała. I właśnie te słowa spowodowały pojawienie się iskierek w jego oczach. - Ale między nami nic nie będzie, nie chce cierpieć. Nie zapewniaj mnie teraz, że nie będę. Doskonale wiem, że jednak będę. Tak jak to określiłeś, jestem egoistką. Wiedz, ze Cię kocham. Ale już nie walcz, poddaj się. - powiedziała, pocałowała go w policzek i odeszła.
_________________________________________________
prawdziwa historia.
The end
Paula