https://www.youtube.com/watch?v=hVncVzx8cCM
Co może zmienić jeden dzień? Teoretycznie nic, przecież to kolejny, nudny dzień, w którym na pewno nic się nie zdarzy. Przynajmniej nic co mogłoby mieć znaczenie. Jednak nie przewidzimy tego, co przyniesie nam los. Być może spędzisz ten dzień leżąc z przyjaciółką przed telewizorem, lub chodząc bez celu po mieście. I właśnie wtedy też myślałam, że nie wydarzy się nic co na zawsze zostanie w mojej pamięci, nie myślałam, że narodzi się znajomość, tak znacząca i tak bardzo wywracająca mój świat do góry nogami. Znajomość dzięki, której zmieniłam pogląd na pewne sprawy, zrozumiałam wiele rzeczy i nauczyłam się, że nie zawsze jest tak jak sobie zaplanujemy, że nie wszystko idzie po naszej myśli i z jednego problemu rodzi się drugi, a o szczęście trzeba zawalczyć. Że w życiu nie jest najważniejsze to ile masz pieniędzy i jak dobrze się uczysz. Liczy się co masz w głowie i na ile jesteś dojrzały. Liczy się czy masz prawdziwych przyjaciół, takich którzy są też z tobą w złych chwilach. Poznałam nienawiść ludzi, chęć zniszczenia tego co uszczęśliwia innych. Może uwierzyłam w przeznaczenie, bo przecież, gdyby nie ono to nie spotkalibyśmy się nigdy, nie przeżylibyśmy tych chwil, choć krótkich ale wartych czekania, chwil dzięki, którym chodziłam z uśmiechem na twarzy, a ludzie zastanawiali się co mi jest. I pomimo tego jak jest teraz, pomimo , że mijamy się na ulicy bez słowa, nigdy nie cofnęłabym czasu i nie zmieniła biegu wydarzeń. Może tak miało być, może kiedyś, za pare lat znowu spotkamy się tu, w tym samym miejscu o tej samej porze i z tymi samymi ludźmi, znowu spojrzymy na siebie tak jak wtedy pierwszy raz, a uczucie narodzi się w nas na nowo. Wtedy odnajdziemy siebie w całości.
Misiaczek