photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Kategoria:
Opowiadania
Dodane 2 KWIETNIA 2013
5920
Dodano: 2 KWIETNIA 2013

 

http://www.youtube.com/watch?v=xTcysUDDvWg

8

 

Minęło pięć dni od kiedy Patrick pocałował dziewczynę. Ta specjalnie przez cały tydzień unikała chłopka jak ognia. Wymykała się po lekcjach niezauważalnie do domu a gdy chłopak już zdołał ją dopaść przerywał im albo dzwonek lekcyjny albo dzwoniąca komórka.Wtedy dziewczyna korzystając z okazji uciekała i nici z rozmowy.Patrick przeklinał w duchu wszystko co im przerywało. W końcu nadszedł piątek , straciwszy cierpliwość,której nigdy mu do teraz nie brakowało wsiadł na motor po lekcjach i pojechał do Shannon. Tym bardziej ,że nie było jej dziś w szkole i zastanawiało go co się stało. Podjechał na podwórko i zaparkował swoje cacko z boku pod drzewem. Podszedł do drzwi i zastukał w nie rozglądając się. Otworzyła mu kobieta. Pewnie Elizabeth- pomyślał. - Dzień dobry - przywitał się i dodał szybko. - Ja do Shannon. Zastałem ją? - kobieta uśmiechnęła się do niego. - Jest, nie mówiła ,że będzie miała gościa. - chłopak wzruszył nonszalancko ramionami. - Bo o tym nie wiedziała.
- Aha.
- Mogę wejść?
- Nie wiem czy to dobry pomysł. - westchnęła kobieta. - Dlaczego? -zaniepokoił się brunet. - Shannon jest chora. - Chora?! - powtórzył zdziwiony ,na co Elizabeth kiwnęła  głową. - W takim razie koniecznie muszę się z nią zobaczyć. - odparł z konsternacją zmartwiony chłopak.
Shannon w tym czasie leżąc zakopana w pościeli ,z czerwonym nosem,w potarganych włosach wśród stosu brudnych chusteczek zastanawiała się gdzie podziała się jej samotność. Samotność,którą kochała i wielbiła. Samotność pozbawiona załamanych rąk,stresu,nerwów i troski splątanej za rączkę z tęsknotą i męką. Usiadła na łóżku i wstała by sięgnąć po butelkę wody mineralnej z biurka.
- Wracaj do łóżka. - na dźwięk głosu Patricka dziewczyna podskoczyła w miejscu przerażona.
- Co ty tu robisz? - bąknęła ,natychmiast wracając do łóżka i zakopując się w pościeli , naciągając kołdrę po same czoło. Nie dlatego,że jej kazał ale by się przed nim schować. Wyglądała okropnie. W dodatku ta koszulka wymięta i spodenki za duże z nadrukiem Boba Budowniczego.
- Serio? masz spodenki z Bobem? - nie umknęły uwadze chłopaka. Parsknął śmiechem wchodząc do pokoju.
- Pytałam, co ty tu robisz?! - podniosła głos ignorując jego uwagę na temat jej spodenek. Chłopak usiadł na brzegu jej łóżka na co dziewczyna podkuliła nogi by go nie dotykać. Ostatnio odkryła ,że gdy ją dotyka ,ona nie może jasno i trzeźwo myśleć.
- Chciałem Cię zobaczyć. - powiedział  - Nie było Cię w szkole, martwiłem się. - starannie  narazie omijał temat rozmowy, na który zamierzał z nią później pogadać. - Niepotrzebnie się martwiłeś. - kichnęła mówiąc. - Potrzebnie! jesteś chora. - podsunął rękę próbując odkryć kołdrę z jej twarzy i w końcu mu się udało. - To tylko głupie przeziębienie , Patrick. - dała nacisk na jego imię. - Odsuń się, zarazisz się. - chłopak prychnął pod nosem lekceważąc jej słowa. - Shannon, musimy pogadać. Wiesz o czym. - uciekała wzrokiem za każdym razem gdy spojrzał w jej oczy. - Nie musimy, stało się. Nie ma sprawy, zapomnę o tym. Właściwie już zapomniałam. - zamilkła uśmiechając się sztucznie. - Zapomniałaś? - poczuł się dotknięty jej słowami. Jego oczy zrobiły się większe. - No. Po to przyszedłeś, powiedzieć mi,że mam zapomnieć. - stwierdziła pewnie. Zacisnęła powieki dodając sobie wiary i siły.
- Nie!! - wrzasnął i wstał krążąc po pokoju. - To po co? - zapytała śledząc jego sylwetkę w tą i z powrotem. Kiedy chłopak nie odzywał się przez dłużą chwilę dziewczyna kichnęła dwa razy. - Do cholery! nie łaź tak bo mi się już od tego kręci w głowie! - poskarżyła się. Patrick podszedł do łóżka i usiadł na swoim poprzednim miejscu tym razem łapiąc od razu jej rękę. Nie odsunęła się. - Po to by Cię przeprosić. - zaczął i zamilkł na chwilę, po czym dodał. - Za ten pocałunek, wystraszyłem Cię prawda? unikałaś mnie potem no i tak wybiegłaś.
- Patrick ja..
- Nic nie mów. - przerwał jej. - Mam spadać,kumam. - westchnął zrezygnowany. - Nie chcę byś spadał. - oznajmiła cicho pod nosem. - Nie? - jego oczy zabłysły nadzieją. - Nie. - powtórzyła pewnie. - Shannon . . ,jesteś dla mnie kimś wyjątkowym ,kimś bardzo ważnym. Nie wybaczyłbym sobie gdybym Cię skrzywdził. - spuścił wzrok . -  Aha. - mruknęła bawiąc się zużytą chusteczką. - Aha?- powtórzył głupio i dodał. - Tylko powiesz "aha"? - tym razem to jego głos zabrzmiał niepewnie. - A co miałam powiedzieć? - wbiła w niego zielone tęczówki.
- Nie wiem. Może, że czujesz to samo? - zapytał z nadzieją i utkwił w niej wzrok. Shannon miała wrażenie,że za chwilę odpłynie. Poczuła mrowienie w nosie i nie zdążając się obrócić ,kichnęła prosto na chłopaka. - Ojej! przepraszam! - otarła jego twarz w czystą chusteczkę czym prędzej. Chłopak potrząsnął głową uśmiechając się lekko gdy poczuł jej dłonie na swojej twarzy. - Nic się nie stało. Więc? - zapytał wracając do ich rozmowy. Dziewczyna potrząsnęła głową przymykając do połowy powieki i kładąc już dłonie na łożku - Nie mogę Ci tego powiedzieć.
- Nie możesz? - jęknął zrezygnowany. - Dlaczego?
Shannon przełknęła głośno ślinę. - Bo się boję. - mruknęła prawie nie słyszalnie. - Boisz? - uniósł brew głupiejąc. - No. Boję się,że gdy to powiem wszystko stanie się zbyt oczywiste i Ci się znudzę. - westchnęła wysuwając swoją dłoń z jego ręki. Kiedy jej wzrok padł na jego twarz ,dostrzegła jego szeroki i rozanielony uśmiech. Zrobiła głupią minę. - Z czego tak się cieszysz?
- Oj , Shannon nawet nie wiesz co właśnie powiedziałaś! - przysunął się do niej tracąc nad sobą panowanie i przyciągnął ją do siebie ,tuląc ją do swojej klatki piersiowej. - Wiem. - mruknęła w jego bluzę , nie opierając się i wtulając w niego swój zaczerwieniony nos. - I to mi wystarczy. - powiedział szczęśliwy całując ją najpierw we włosy a później odnajdując jej spierzchnięte wargi, nakrył je pocałunkiem pełnym miłości, nadziei , planów i szczęścia. - Kocham Cię. - wyznał i nie oczekując odpowiedzi ,znów zaczął ją całować. Wiedział,że gdy będzie gotowa odpowie mu sama.  Wiedział też ,że trzyma w ramionach wspaniałą dziewczynę, swoją teraźniejszość i przyszłość , po prostu cały swój świat.

 

 Siemasiema

Cdn.

 

Komentarze

~patrycja genialne <3
stylistyka fenomenalna <3
05/04/2013 22:31:38
high5baby wstaw już nastęoną część :)
02/04/2013 14:46:07
cytatyiopisy Wiem kiedy i, co mam zrobić :)
02/04/2013 14:46:27

~takamyslmnienaszla Dobrze napisane.

Tak mnie natchnęło zapytać, czy Ty też tak jak bohaterka tego opowiadania, unikałaś swojego chłopaka po pierwszym pocałunku i nie wiedziałaś gdzie oczy schować?
02/04/2013 14:45:07
~kaama można przysyłać ci Kiniu opowiadania ? :**
02/04/2013 14:34:57
cytatyiopisy Można :*
02/04/2013 14:40:07

zkaochanawtwoichoczach no no no . świetne *.*
02/04/2013 14:39:20
pinupglan Chcę więcej! Cudoowne <3
02/04/2013 14:38:49
high5baby a o której ?:D
02/04/2013 14:27:22
high5baby boskie !!! :D będzie dziś kolejna część ?:>
02/04/2013 14:18:18
cytatyiopisy tak, ostatnia ;)
02/04/2013 14:20:44

opisowox jeju , świetne*.*
02/04/2013 14:07:13
~patrycjach jejku Świetne ! ;D Najlepsze opowiadanie ! ;D
02/04/2013 13:57:26
dysieek omnomm,cudne ♥ ;**
02/04/2013 13:56:39
fotoograficznaa Piękne <3
02/04/2013 13:47:44
fotoograficznaa Kiniu , kiedy kolejna część ? :) ;*
02/04/2013 13:48:13
cytatyiopisy Na pewno dziś, jednak nic więcej powiedzieć nie mogę ;c ;*
02/04/2013 13:48:52
fotoograficznaa ;*
02/04/2013 13:49:26
cytatyiopisy ;*
02/04/2013 13:55:45

xiwouldx Piękne *_*
02/04/2013 13:53:47
zachodxslonca Śliczne jest ^^ Najfajniejsze jakie czytałam
02/04/2013 13:51:21
keeepthefaith o jaaa*.* cudo, cudo! :D
02/04/2013 13:48:02
verryhappy ojejeee jaka cudowna jest ta notka *.*
02/04/2013 13:44:15
kubaanczyk super :>
+wbij i dodaj do obserwowanych ;D
02/04/2013 13:42:15

Informacje o cytatyiopisy


Inni zdjęcia: O wschodzie slaw300ŻAGWINOWE FIOLETY xavekittyxPrzy choince nacka89cwaJa nacka89cwaNa działce nacka89cwaJa nacka89cwaCzasy szkolne kagooolloJa nacka89cwa... maxima24... maxima24