http://www.youtube.com/watch?v=wvZphnT-S20&feature=feedrec_grec_index
zabieraj stąd swój słitaśny ryj i idź zamieszać tapetę bo przysycha
Nie ma już bohaterów, Teraz królem jest błazen. Teraz jest cool, luźno, super, bomba, Zniszczono powagę
kocham Cie nawet kiedy na przywitanie częstujesz mnie fajką zamiast słodkiego buziaka.. kocham Cie takim, jakim jesteś.
- co powiesz na to ,żebym Cię teraz pocałował .. - nic nie powiem , tylko się odwrócę .. - dlaczego ? - bo znowu się w Tobie zakocham .. - a co Ty na to ,jak Ci powiem , że Cie kocham i chcę z Tobą być ? - pocałuję Cię ..
"Kocham cię", te dwa słowa to zbyt wiele jak dla mnie. Nie mogę oddychać. Tak wiem, że jestem szalona. Lubię oglądać bajki. Wyjadać palcami nutellę ze słoika. Patrzeć na horrory a przy nich chować się za największą poduszką w pokoju. Chodzić na plac zabaw. Spać z misiem. I nosić koszulkę z myszką miki i różowe kapcie. Uważasz, że to żałosne i dziecinne ? . On robi z siebie pajaca. A tego nawet moje dziwne wybryki nie pobiją.
a za parę lat, będziesz chciał żebym była znowu.. i wtedy dowiesz się jak czułam się kiedy ciebie nie było
pierdolę te wasze fałszywe i udawane 'szczęścia.'
była zwykłą szarą dziewczyną, z dystansem podchodziła do każdej sprawy, nigdy nie walczyła o nic do końca, pozwalała by nią gardzono. pewnego dnia do jej życia wkroczyła silna i wiedząca czego chce kobieta. ta pierwsza szybko zrozumiała z jakim przesłaniem Bóg zesłał jej tą silniejszą. nauczyła ją jak walczyć, opowiedziała o prawdziwym życiu, pokazała co znaczy wiara i moc w słowach. wykonała swoje zadanie, ta kiedyś bezbronna dziewczynka stała się mocną zawodniczką i od tamtego czasu wie co ma robić kiedy ktoś ją rani. z uśmiechem na twarzy wspomina kto ją tego nauczył, a tamta z dumą patrzy na rezultaty swojej pracy
Wspólne siedzenie do rana nad kubkiem kakao i wyczekiwanie na wschód słońca. Wspólne spacery i poważne rozmowy, które i tak kończyły się żartami. Wieczne "kłótnie" po których ona udawała obrażoną aby otrzymać od niego najczulsze przeprosiny na świecie. Wspólne wypady.Tak wiele robili razem. Nawet serce mieli wspólne.
Każdy z nas szuka właściwej drogi. Dopóki nie wpakuje się w dziurę o nazwie 'miłość'
każdy stawia sobie jakieś cele, jest to rzecz lub stan do którego się dąży. dla jednych celem życiowym jest zbudować dom, mieć dzieci i być szczęśliwym, drudzy modlą się aby przejść do następnej klasy, a jeszcze inni chcą podróżować, zwiedzać świat z kochającą osobą przy boku. Tylko żeby coś w tym życiu osiągnąć trzeba ruszyć tyłek i coś robić, samo 'plany' nie wystarczą nikt nie powiedział, że będzie łatwo.
to przykre , gdy próbując komuś zaimponować doszczętnie wzorujesz się na jego osobie. próbujesz mu dogodzić tylko po to, by zwrócił na Ciebie uwagę. robisz wszystko - pomagasz mu , rozmawiasz z nim próbując stać się najbliższym przyjacielem. a później widząc miłość w Jego oczach do zupełnie innej osoby, ty też starasz się tym odegrać. szukasz kogoś na siłę by pokazać, że też umiesz kochać. zgadzam się, zawiść ludzka nie zna granic.
ostatnio mijam na ulicy ludzi, z którymi przebywałam niegdyś wiele czasu . wspólnie pogrywaliśmy w piłkę na boisku, przystępowaliśmy do zawodów , wygrywaliśmy. dawniej potrafiliśmy z sobą rozmawiać, umieliśmy wzajemnie sobie pomóc. dziś, mijamy się na ulicy z obojętnością w oczach i brakiem ' cześć ' na ustach.
-dlaczego boli cię serduszko? -zapytała sześcioletnia osóbka po przeczytaniu notatnika, który leżał na biurku.- dlatego , że ono tęskni, za takim brązowookim panem, który ewidentnie olał to serduszko i przestał się nim zajmować .. e
` królewna w fioletowych trampkach, rurkach i za dużej koszulce..`
pisała wooah
Inni zdjęcia: Zielono że aż czerwono judgaf.. locomotivEgipt pełen polaków bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24