-różowymi sznurówkami zaduszę motyle smutku ;]
w kaloszach ze szczęścia po błękitnych kałużach nieba.
&na zakurzonych półkach rysować uśmiechnięte buźki.
- Jesteś smutna . . .
- Nie . . .
- Widzę to. Mnie nigdy nie okłamiesz.
- Jak możesz to widzieć ?
- Wystarczy spojrzeć w Twoje oczy.
- Widzisz w nich tylko smutek?
- Przeważnie. Widzę w nich 85 % smutku . . .
- :(
-A teraz chodź!
-Ale dokąd?
-Naprzeciw marzeniom!
-Nienawidzę Cię!
-Dlaczego?
-Bo wolę powiedzieć ci że Cię nienawidzę niż że Cię kocham!
- Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie..
- Nie okłamuj jej... - szepnęło życie ...
- No to potrzebna będzie ciężka praca, silna wola, I kilka tabliczek czekolady.
- Po co Ci to wszystko?
- Bo zrzucam zbędny ciężar.
- Jaki?
- Tą cholerną miłość do niego, i nadzieję na lepsze jutro.
-halo? tu pralnia
- dzień dobry, mogłaby pani wyprać moje życie w Perwoll Color Magic, bo tak jakoś ostatnio
straciło kolor.
" Ejj łobuzie.. kocham Twoją brzydką buzie :* xD "
Nie szukaj szczęścia ono drogę znaa&
Pukam do drzwi szczęścia, które nigdy się nie otworzą.
Z trudem łapiesz powietrze.! Dławisz się swoimi kłamstwami.
Optymistka, która spadła z huśtawki marzeń
^ Tym Życiem Trzeba Żyć, Beztrosko Śnić I Iść ^
` Jak namalowany statek , płynący leniwie po namalowanym morzu .
W krainie fantazji, gdzie marzenia zawsze się spełniają. . .
w świecie kolorowej kredki.
wariatka w sukience ze złota.
Mokra poduszka od łez.
`, życie jest jak film z dennym scenariuszem ,`.
żyję nadzieją...