Śmiesznie wygląda siedząc tak na krawędzi swojego życia z kubkiem zielonej herbaty.. obserwując z daleka spacer swoich myśli.
Po raz pierwszy rzeczywistość wydawała jej się lepsza niż sny, z których dawniej nie chciała się budzić.
Chciałabym znów poczuć Twój zmysłowy oddech na moich ciemnych włosach, wtulić się w Ciebie i wsłuchana w rytm Twojego serca, odpłynąć w daleką przestrzeń wypełnioną Twoim zapachem.
Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: `za co?`
Delikatne, niby przypadkowe spojrzenie skierowane w moją osobę..Czułam je w całym swoim ciele od stóp do głowy..Przeniknął mnie całą..Jednak bałam się podnieść głowe i spojrzeć w te czekoladowe tęczówki, po których zwariowałabym do reszty..Jednak napotykając spojrzenie mej przyjaciółki odwrócił sie speszony i odszedł..Po chwili znów pojawił się obok..Był tuż obok.. Tuż na wyciągnięcie ręki..Jednak nie miałam i nie mam prawa go już nawet dotknąć.Samo Jego spojrzenie jest dla mnie czystą rozkoszą..owocem mi zakazanym..Jest moim grzechem..Jest moją miłością..
Znowu widzę Ciebie, przed swoimi oczami, Znowu zasnąć nie mogę, Owładnięta marzeniami.
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie .
Mówią ' ona jest taka szczęśliwa...' w tym momencie pieprzy jej się całe życie.
Zatęskni. Za dzień, może dwa zobaczysz - zatęskni .
kochamy , tracimy , pragniemy , żałujemy , wracamy , tęsknimy , zakochujemy , nienawidzimy , lubimy , przyzwyczajamy , spożywamy , spóźniamy , piszemy , gramy , myślimy , umieramy , nadużywamy , palimy , pijemy , uzależniamy , upajamy , radujemy , smucimy , śmiejemy , płaczemy , rozpaczamy , uczymy , śpiewamy , biegamy , jeździmy , tańczymy , mokniemy , opalamy , znosimy niewygody , zarabiamy , bankrutujemy , machamy , dotykamy , przytulamy , całujemy , krzywdzimy , naprawiamy , niszczymy , nucimy , gotujemy , znęcamy , rozmawiamy , krzyczymy , dzwonimy , wylegujemy się , śpimy , kradniemy , oddajemy , nie zgadzamy , sprzeciwiamy , dyskutujemy , śnimy , przebywamy , wychodzimy , zamykamy , znikamy ..
Zrenice są zbyt senne , już nie chce tego zmieniać i mogę tylko czuć , popadać w letarg.Nie będę mówić tego na głos , bo nie chce , ale zrozumilam , ze to było cenne. Nie wróce w przeszłość , nie zmienie tych zdarzen. Juz teraz wiem , ze nic nie znaczę.
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
DOBRANOC :*