Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Gdy nie możesz spać ani jeść to nie jest miłość tylko zauroczenie. Prawdziwa miłość jest wtedy gdy jesteś szczęśliwy, ponieważ wiesz, że kochana osoba też tylko wtedy będzie szczęśliwa.
Znów rodzi się we mnie ta cholerna potrzeba bycia z kimś. Czuję, że jestem gotowa. Zaczynam budować w sobie miłość od nowa. Chcę być w życiu szczęśliwa i tylko to się liczy.
Wielka miłość to nic innego jak taniec amatorów na linie bez drążka i siatki.
Zakochuję się w Tobie co dzień na nowo. <3
Jego oczy mieszczą w sobie wszystkie odcienie zieleni.
Moje serce zafarbowało kolorem Twoich oczu.
Po prostu czasem chciałabym, żebyś przyszedł i nic nie mówił, i ja bym się przytuliła, bo czasem nie trzeba słów, wystarczy być obok.
Najbardziej uwielbiam to,że kiedy przytulam się do Niego, moja głowa opiera się pod Jego podbródek,i czuję Jego oddech delikatnie muskający moje włosy i łaskoczący w głowę.
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał..
Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity.
Gdy przytulisz mnie mocno nie czuje bólu, ale to dlatego że chciałabym być jeszcze bliżej ciebie.
- Wytrzymasz ze mną?
- Nie wytrzymam bez ciebie...
Całując go, skupiałam się tylko nad tym, żeby nie zapomnieć oddychać.
Chciałabym wejść do Twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić jaką ma definicję.
___________________________________________________________________________
Z okazji Walentynek dzisiejsza notka jest na czerwono. :) Ja ich nie obchodzę, dla mnie to jest po prostu wtorek, ale może ktoś z Was je obchodzi. :)
5 komentarzy = Kolejna notka.
KORNELIA.
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx